Napoje ketogeniczne ‒ jak to się je?
Dziś będzie o produkcie KETO LUV, który jest ulubioną częścią kuracji wielu z Was, a który może też stanowić wartościowe uzupełnienie regularnej diety ketogenicznej. Będzie o napojach z aronii i kakaowca! Są osoby, które chętnie przeszłyby całą kurację wyłącznie na napojach. Nawet, jeśli do nich nie należysz, czytaj dalej mimo wszystko, bo podajemy również alternatywne sposoby na spożywanie tego produktu.
Napoje ketogeniczne: zastosowanie
Napój z aronii lub kakaowca to pełnoprawny ketogeniczny posiłek. Możesz go wypić na śniadanie lub podwieczorek ‒ zawsze wtedy, kiedy masz ochotę na coś lekkiego i słodszego niż mięso. Robi się go szybko, makra są wyliczone. Jeśli nie jesteś w ketozie, a po prostu potrzebujesz czegoś odżywczego i pobudzającego, też możesz po nie sięgnąć.
Jeśli jesteś w trakcie kuracji KETO LUV, musisz wiedzieć, że przede wszystkim napoje odpowiadają za Twoją utratę wagi i szybkie wchodzenie w ketozę. O ile zupy służą przede wszystkim utrzymaniu Twojej masy mięśniowej, o tyle napoje są właśnie po to, żeby dostarczyć Ci maksymalnie dużo dobrego tłuszczu przy niewielkim bilansie kalorycznym.
Jak działają napoje ketogeniczne?
Przede wszystkim są bogate w MCT ‒ średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które są trawione bezpośrednio wątrobie, bez udziału jelit. To znaczy, że Twój organizm szybko przetworzy je na energię, a przy tym nic Ci się nie odłoży na brzuchu i boczkach! Zdrowe tłuszcze mają też duży wpływ na ogólne funkcjonowanie organizmu. Więcej o MCT przeczytasz tutaj >>>Tłuszcze MCT ‒ co dają i dlaczego warto je jeść
Kakaowiec czy aronia ‒ co wybrać
Jeśli potrzebujesz błonnika, wybierz napój z kakaowcem. Jego łuski zawarte w napoju zawierają aż 70% błonnika nierozpuszczalnego. Przyspiesza on trawienie, spowalnia wchłanianie cukru do krwiobiegu i ma korzystny wpływ na funkcjonowanie układu pokarmowego. Ponadto obecne w napoju ziarno kakaowca dostarczy Ci magnezu, potasu, fosforu, wapnia i dużo żelaza. Jest także dobrym źródłem przeciwutleniaczy i witamin z grupy B.
Aronia z kolei nazywana jest źródłem młodości. Wprawdzie nie zadziała jak botoks i wyprostuje magicznie zmarszczek, ale ma do zaoferowania coś znacznie lepszego: antyoksydanty. Dużo antyoksydantów, witaminy A, C i E oraz polifenoli. Składniki te naprawdę spowalniają starzenie się organizmu, pozwalają utrzymać w dobrej kondycji układ krwionośny, wzrok i skórę. Działają także profilaktycznie w chorobach cywilizacyjnych. Aronia świetnie sprawdza się w okresie zwiększonej zachorowalności, ponieważ zawarte w niej bioflawonoidy chronią przed wirusami, bakteriami i grzybami.
Czy napoje można przygotowywać w domu i odgrzewać w pracy?
Nie, to nienajlepszy pomysł. Podczas ponownego odgrzewania wytrąci się tłuszcz i napój będzie miał konsystencję, w której nie chcielibyście go spożywać… Można wprawdzie przelać sobie świeżo zrobiony napój do termosu i wypić maksymalnie po upływie godziny, ale przygotowanie go w pracy jest potrwa chwilę i jest banalnie proste.
Napoje ketogeniczne ‒ sposób przygotowania
W podstawowej wersji, obowiązującej dla osób będących na kuracji KETO LUV, wystarczy zmieszać zawartość saszetki z 250 ml gorącej wody i dokładnie wymieszać. Najlepiej użyć blendera, dzięki temu otrzymamy napój o gładszej fakturze, z przyjemną pianką. Alternatywny sposób to zjedzenie zawartości saszetki łyżeczką prosto z opakowania i popicie dużą ilością ciepłej wody.
Napoje można sobie także urozmaicić dodatkami ‒ zawartość saszetki zmieszać np. ze 100 ml tłustego jogurtu naturalnego (np. bałkańskiego lub greckiego). Do blendera z kolei można dorzucić garść owoców jagodowych: borówek, malin, jeżyn czy aronii (truskawki raczej odpadają).
Ci, którzy są na KETO LUV, powinni pamiętać, że wymienione dodatki są do zastosowania w sytuacjach „kryzysowych”, gdy naprawdę potrzebuje się urozmaicenia. Osoby na regularnej diecie ketogenicznej mogą sobie poszaleć i wymyślać własne przepisy, oczywiście w granicach swoich makr.
Pijcie na zdrowie 🙂
