8 minut czytania

Jak odzyskać energię do działania pod koniec zimy?

Czy wiesz, że zima i jej koniec to czas, gdy po okolicy grasuje szczególny rodzaj misiów? To tak zwane “Niechce Misie”, które mogą Cię dopaść w każdym momencie. Co takiego robią? Sprowadzają Cię na kanapę, a że są ciężkie, najchętniej tylko leżysz i beznamiętnie scrollujesz internety. Każdego roku, Niechce Misie sprawiają, że setki osób porzucają swoje postanowienia noworoczne. Mało tego, są udokumentowane przypadki, ludzi, którzy zupełnie odpuścili swoje pasje właśnie przez działanie tych niecnych stworzeń. Czy pozwolisz, aby i Ciebie zawróciły z drogi do Twoich celów i marzeń? 

A tak już na poważnie, trudno się dziwić, że nic Ci się nie chce. Koniec zimy to czas, kiedy słońca coraz więcej, ale i tak trudno zebrać się w sobie i odeprzeć atak lenia. Jeszcze niedawno było go tak mało, a wszechobecna szarość nie zachęcałado działania ani trochę. Do tego w styczeń zazwyczaj wchodzimy wyczerpani świąteczną gorączką i sylwestrowym imprezowaniem. W luty z kolei, zmęczeni styczniem i coraz bardziej niecierpliwie wypatrujący pierwszych oznak wiosny. Co prawda na początku niektórych uskrzydla noworoczna motywacja do zmian, jednak w wielu przypadkach i ona nie wystarcza, aby chciało się chcieć. Jak temu zaradzić? Tak się składa, że mamy kilka sprawdzonych sposobów, aby przegonić te nasze Niechce Misie. Oto i one:

Rusz się!

Im dłużej siedzisz, tym bardziej Ci się nie chce. Zrób więc coś przeciwnego: wstań z kanapy i zacznij się ruszać. Wiemy, nie chce Ci się, ale nie chodzi o jakieś super wyczerpujące treningi. Zrób kilka pajacyków, przysiadów, skłonów. Dzięki temu pobudzisz krążenie w całym ciele, obudzisz się i nabierzesz większej ochoty do działania. Ani się obejrzysz, zachce Ci się zrobić coś więcej.

Zadaj o nawodnienie!

Wbrew pozorom wiele osób jest na co dzień lekko odwodnionych. Jak to możliwe? Najczęściej po prostu zapominamy o tym, żeby pić. Jedni nie dbają o to, aby butelka z wodą stała w zasięgu ich wzroku, innym po prostu nie chce się jej otwierać (serio). Jeszcze kolejni nie piją w obawie, że będą zmuszeni do częstszego korzystania z toalety. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, że to najkrótsza droga do odwodnienia organizmu, które sprzyja pojawieniu się zmęczenia, rozdrażnienia, wywołuje bóle głowy i – uwaga! – zwiększa chęć podjadania między posiłkami.

Dorosła, zdrowa osoba powinna wypijać przynajmniej 2 l wody – czyli 8 szklanek – w ciągu dnia. Raczej ciężko to nadrobić w godzinę, po całym dniu w pracy. Dlatego polecamy rozpocząć dzień od kubka ciepłej wody, a przez resztę dnia popijać ją niewielkimi łykami. Warto trzymać blisko siebie szklankę lub butelkę z płynem. Poprawa nawodnienia to gwarancja poprawy samopoczucia. 

picie wody

Otaczaj się kolorami!

Kolory mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Samo patrzenie na konkretne barwy sprawia, że możemy się wyciszyć lub dostać zastrzyku energii. Te ciemne, stonowane, należą co prawda do tych uspokajających, jednak w nadmiarze zaczynają działać przygnębiająco. Nic więc dziwnego, że gdy za oknem dominuje szarość, zaczyna ona wpływać negatywnie na nasze samopoczucie i pogłębia zimową chandrę. 

Z kolei do najbardziej optymistycznych, energetyzujących barw należą odcienie pomarańczu, żółci, czerwieni i różu. Zatem gdy czujesz, że masz dość nijakiej aury na dworze, otocz się kolorami! Zadbaj o to, by mieć je w zasięgu swojego wzroku. To niekiedy kwestia zmiany dodatków w domu albo odpowiedniej kolorystyki ubrania. Zauważ, jak inaczej reagujemy na ludzi, którzy noszą ciuchy w ciepłych, intensywnych odcieniach. To właśnie tędy droga!

Dbaj o to, co jesz

Chcesz mieć więcej energii? Zadbaj o siebie i zacznij jeść zdrowiej. Odstaw cukier i fast food. To produkty, które poza tym, że nie dostarczają Ci witamin i minerałów, dodatkowo obciążają Twój układ trawienny. Kiedyś już o tym pisaliśmy w artykule “Zdrowe odżywianie: na czym polega?” 

Przez nieprawidłową dietę, ciało potrzebuje więcej czasu i energii na regenerację, więc brakuje Ci jej na inne czynności. Odpocznij od tego. Zacznij jeść więcej warzyw i owoców, a szybko poczujesz się lepiej. W poprzednim punkcie pisaliśmy o kolorach i wiesz co? Te na talerzu również mają znaczenie. Jedz zatem warzywa w rozmaitych kolorach. W ten sposób nie tylko odżywisz organizm (a to się bardzo przyda, gdy nadejdzie wiosenne przesilenie), ale też nasycisz oczy feerią barw. Widok soczyście zielonej sałaty, różowych rzodkiewek czy żółtych pomidorów, od razu przypomni Ci letnie dni i poprawi nastrój.  

Skup się na tym, co TU i TERAZ

Gdy całymi dniami snujesz się z kąta w kąt pod ciężarem Niechce Misów, Twój umysł może zacząć błądzić w stronę przygnębiających tematów, Refleksyjna aura na dworze niestety temu sprzyja, a specjaliści są zgodni co do tego, że długie wędrowanie myślami zarówno do przeszłości, jak  i przyszłości, z czasem pogarsza nastrój i zużywa energię na przeżywanie okropnych scenariuszy. Dlatego polecamy Ci spróbować treningu uważności, czyli mindfulness. Jest to cały dział medytacji, w którym maksimum uwagi poświęca się chwili obecnej. Możesz praktykować mindfulness, np. pijąc herbatę. Wykorzystaj tę chwilę, aby maksymalnie skupić się na jej aromacie, fakturze kubka, cieple jakie daje Twoim dłoniom. Możesz też po prostu liczyć oddechy. Ważne, żeby wtedy nie kierować swojej uwagi na nic innego. To pomaga.

Regularne wykonywanie treningu uważności pomoże Twojej psychice odpocząć, zmniejszy stres i poprawi jakość snu. Przestaniesz marnować energię na przeżywanie sytuacji, które nigdy się nie wydarzą i szybko zrozumiesz, że nie da się naprawić przeszłości. Dzięki temu po kilku dniach odczujesz większy spokój i przypływ energii.

Zmień otoczenie

Możliwe, że brak energii oznacza, że potrzebujesz jeszcze trochę odpocząć. Najlepiej wśród drzew, z dala od miejskiego zgiełku. Wyjedź gdzieś za miasto i przejdź się po lesie. W otoczeniu przyrody, oczyścisz umysł, odetchniesz świeżym powietrzem i znakomicie odpoczniesz. To nie musi być długi wyjazd. Już jednodniowa wycieczka, może dodać energii i poprawić nastrój. 

Sięgnij po zastrzyk energii

Wiemy, że czasem energia do działania jest potrzebna tu i teraz. Wtedy warto mieć przy sobie coś, co pomoże Ci się obudzić i od razu poprawi Ci nastrój. Takie są właśnie nasze produkty. Na pobudzenie szczególnie polecamy Surowe Kakao MOCY – w 100% naturalne źródło kofeiny i teobrominy, które poprawia koncentrację i pysznie smakuje. Nadaje się także do przyrządzenia kakao ceremonialnego. Jego picie można połączyć ze wspomnianym wyżej treningiem uważności. 

KAKAO CEREMONIALNE RAW

Dobre efekty zaobserwujesz także po naszych imbirowych sokach. Są jak promyk słońca w szary zimowy dzień. Dostarczają niezbędnych witamin i przeciwutleniaczy, a ich mocny, rozgrzewający smak od razu stawia na nogi i dodaje chęci do działania. Shoty dostępne są w zestawach po 10 i 30 buteleczek. Stworzyliśmy aż 3 warianty smakowe – każdego z nich warto spróbować!

__________
OML Spółka z o.o. nie ma na celu diagnozowania i leczenia żadnych chorób ani zapobiegania im. Wszelkie treści, opisy produktów, procesów oraz opinie prezentowane na stronie onemoreluv.com nie powinny traktowane być jako porady medyczne. Każdy organizm jest inny, ma inny stan i potrzeby. Nasze produkty na bazie superfoods są suplementami diety co oznacza, że pomimo, że mogą znacząco wspomóc organizm, nie mogą być traktowane jako leki. Wszelkie wątpliwości związane ze stosowaniem produktów funkcjonalnych One More LUV powinny być skonsultowane z dietetykiem bądź lekarzem. Pamiętaj, że korzyści zdrowotne mogą się różnić w zależności od indywidualnych uwarunkowań zdrowotnych i skłonności organizmu, a przed wprowadzeniem nowych składników do diety zawsze warto skonsultować się z lekarzem lub specjalistą ds. żywienia.