8 minut czytania

Kawa kuloodporna: ketogeniczna metoda na udany poranek!

Bulletproof coffee. Nazwa tej kawy jest… dziwna, ale nie wzięła się znikąd. Po jej wypiciu przez jakiś czas człowiek naprawdę czuję się „kuloodporny”: osoby, które piją ją regularnie, deklarują, że kawa kuloodporna daje jasność umysłu oraz mocny zastrzyk stabilnej, długotrwałej energii, uśmierza głód, a także sprzyja odchudzaniu.

Czym jest kawa kuloodporna? 

Kawa kuloodporna, zwana też kawą ketogeniczną to mała czarna z dodatkiem tłuszczu: masła, oleju MCT lub oleju kokosowego. I choć ta mieszanka może wydawać się dziwaczna, to po pierwsze: smakuje naprawdę dobrze, a po drugie jest bardzo pomocna w:

  • utrzymaniu koncentracji,
  • spalaniu tkanki tłuszczowej, 
  • poprawie wydolności na treningu,
  • wejściu w ketozę,
  • przejściu keto adaptacji,
  • skróceniu okna żywieniowego w ramach IF (postu przerywanego).

W czym tkwi jej sekret? To ma związek oczywiście z kofeiną, ale o tym jeszcze za chwilę.

Kawa z masłem prosto z Tybetu

Za kawą kuloodporną stoi ciekawa historia, wykreowana zresztą przez samego jej twórcę. Chcecie posłuchać? No to posłuchajcie. Nie tak dawno temu, bo na początku XXI w. pewien zdolny inżynier IT z Krzemowej Doliny, Dave Asprey, cierpiał z powodu otyłości. Miał niecałe 30 lat, a lekarze już wróżyli mu rychły zawał lub udar. Nie był także zadowolony z wyników swojej pracy: niezdrowy tryb życia powodował, że brakowało mu energii i często miewał tzw. „mgłę umysłową” ‒ znany wielu osobom stan niemożności skupienia, ociężałego myślenia, w którym naprawdę trudno jest wykonywać obowiązki.

Dave postanowił zmienić coś w swoim życiu. A ponieważ mógł sobie pozwolić na wiele, w 2004 r. wybrał się do buddyjskiego klasztoru w Tybecie, aby posiąść wiedzę o technikach medytacji mnichów. Wyprawił się też na górę Kajlas, święte miejsce czterech religii: buddyzmu, tradycyjnej religii tybetańskiej bön, hinduizmu i dżinizmu.

Góra Kajlas

Okazało się, że zdobycie świętej góry wcale nie było tak podniosłym przeżyciem, jak sobie to zaplanował. Zwyczajnie i zupełnie niewzniośle brakowało mu tlenu, nie przewidział bowiem, że na wysokości 6714 m n.p.m. powietrze jest już mocno rozrzedzone. Wtedy z pomocą przyszła Tybetanka, która poczęstowała go herbatą z masłem jaka. Nagle, w przeciągu kilku minut Dave poczuł się znacznie lepiej, a jego umysł ‒ jak sam twierdzi ‒ od wielu lat nie działał tak sprawnie, jak w tym momencie.

To doświadczenie zrobiło na nim na tyle duże wrażenie, że po powrocie do domu zaczął eksperymentować z przygotowywaniem napojów z masłem w różnych proporcjach ‒ i taka właśnie była geneza kawy kuloodpornej. Dave zaczął ją regularnie spożywać i włączał do swojej rutyny kolejne zdrowe nawyki. Po kilku latach otworzył własny biznes związany ze zdrową żywnością. Zupełnie nie przypomina już dawnego, otyłego Dave’a.

Masło jaka

Kawa ketogeniczna ‒ co daje?

W czasie, który minął od „odkrycia” dokonanego przez Dave’a, wiedza o działaniu ketogeniki jest zdecydowanie większa. Kawa kuloodporna stała się potężnym narzędziem, po które chętnie sięgają trenerzy, sportowcy, biohakerzy, a przede wszystkim – ketogenicy. Dziś wiemy że do kawy ketogenicznej oprócz masła warto dodać też olej MCT ‒ źródło średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych, tych najbardziej pożądanych na keto, bo metabolizowanych bezpośrednio w wątrobie.

Solidna dawka dobrego tłuszczu w połączeniu z wysokiej jakości arabiką rzeczywiście daje dużo energii. Po wypiciu kawy ketogenicznej nie ma też nagłego spadku mocy. Sekret działania kawy kuloodpornej kryje się właśnie w połączeniu tłuszczu i kofeiny. Kawa zmieszana z tłuszczem wchłania się wolniej i zamiast znanego strzału energii (który bardziej kojarzy się ze stresem, niż faktycznym pobudzeniem). Za to skutecznie zwiększa czujność i koncentrację na długie godziny. Sam olej MCT jest doskonałym źródłem energii i nie wywołuje wyrzutów insuliny, jak węglowodany. Poziom energii jest dzięki temu stały i możesz mieć pewność, że po filiżance ketogenicznej kawy nie czeka Cię nagła zamółka i wycieczka po kolejną dawkę kofeiny.  

Kup kawę ketogeniczną już teraz i zrób sobie dobry poranek!>>>

Drugi ważny aspekt to wspomniane już wspomaganie odchudzania.  Przede wszystkim kofeina przyspiesza metabolizm. Druga sprawa to to, że zawartość tłuszczu obniża apetyt. No i na koniec w wyniku metabolizowania MCT powstają ketony, które sprzyjają spalaniu tkanki tłuszczowej (zwłaszcza, gdy jesteś w stanie ketozy) i redukcji szkodliwego tłuszczu trzewnego, obniżają insulinooporność, pomagają utrzymać w zdrowiu układ trawienny, serce i mózg.

Więcej o oddziaływaniu kwasów tłuszczowych MCT na organizm przeczytasz tutaj: Tłuszcze MCT ‒ co dają? >>>

Jak zrobić kawę kuloodporną? 

Poniżej prezentujemy przepis dla wielbicieli kuchennego DIY. Oprócz masła, do kawy dodajemy olej MCT, bo jak już wiesz, średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe są bardzo pomocne przy wchodzeniu w ketozę i utrzymaniu jej, szybko dostarczają energii i wspomagają odchudzanie. A teraz do dzieła: 

Na szklankę 250 ml potrzebujesz:

  • 2 łyżeczki dobrej kawy mielonej
  • 2 łyżeczki masła klarowanego
  • 1 łyżeczkę oleju kokosowego lub oleju MCT
  • opcjonalnie: cynamon i / lub kardamon do doprawienia

Kawę zaparz tak, jak lubisz i zblenduj z pozostałymi składnikami. Jedna porcja 250 ml ma 206 kcal; 5,2 B; 19,2 T; 0,9 W netto. Gotowe! Wszystkiego kuloodpornego!

Ale! Komu chciałby się bawić w robienie kawy ketogenicznej od zera, skoro można kupić już gotową mieszankę od One More LUV? Nasza Kawa Ketogeniczna zawiera już wszystkie potrzebne składniki w odpowiednich ilościach, więc Tobie pozostaje jedynie zalać ją gorącą wodą i wymieszać. Tak, jak na filmie tutaj

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez One More LUV (@luvonemore)

Jeśli więc chcesz korzystać z supermocy, jakie daje kawa kuloodporna, ale cenisz swój czas (i nie cierpisz zmywać masła z blendera), od razu zamów Kawę Ketogeniczną z MCT i śmietanką.

Kawa kuloodporna – zalety

Jeśli wciąż zastanawiasz się, czy zamiast porannego espresso strzelić sobie kubek kuloodpornego eliksiru pracowitości, to warto się zastanowić nad kilkoma rzeczami. 

  • Czy pracujesz umysłowo?

Jeśli tak i na Twoim stanowisku wymaga się szybkiego myślenia, kreatywności i pełnego skupienia przez większość dnia, to kawa z MCT pomoże Ci odblokować pełen potencjał. Co więcej, możesz łatwo zastąpić nią śniadanie i czuć się jak wulkan energii już od pierwszych minut na stanowisku. 

  • Ile kaw dziennie pijesz? 

4? 5? Nawet jeśli są małe aż tyle dawek kofeiny to prawdziwy rollercoaster dla Twojego serca. Skoro po pierwszej kawie czujesz energię tylko przez chwilę i zaraz musisz sięgać po kolejną, to może znak, że czas zmienić strategię? Kawa kuloodporna pozwoli Ci utrzymać koncentrację i pobudzenie na dłużej, a tłuszcze MCT dodadzą Ci energii do działania. Spróbuj, a może się okazać, że wystarczy Ci tylko 1-2 kawy, aby wydajnie pracować przez cały dzień. 

  • Czy trenujesz?

Jeżeli Twoja odpowiedź brzmi „tak”, to pewnie też chcesz, aby te treningi coś Ci dawały. Dlatego warto podkręcić je ketogeniczną kawą kuloodporną w ramach przedtreningówki. Dzięki temu odczujesz, że Twoja wydolność wzrasta, a performance znacząco się poprawi. Będziesz w stanie działać na siłowni dłużej i mocniej, a to przełoży się na efekty. 

  • Czy chcesz schudnąć? 

Nawet niekoniecznie z pomocą diety ketogenicznej. Kawa kuloodporna jest bardzo sycąca, więc zastępując nią np. śniadanie, przyjmiesz mniej kalorii, niż jedząc cały posiłek, ale nie odczujesz głodu. Kawa Ketogeniczna przydaje się także gdy po prostu nie masz czasu na posiłek i potrzebujesz zaspokoić głód, nim znajdziesz chwilę na przygotowanie sobie wartościowego posiłku. Pamiętaj też o odchudzający właściwościach kofeiny i oleju MCT.

Może zatem warto włączyć kawę kuloodporną do codziennej diety? Szczególnie taką, którą łatwo zabierzesz ze sobą wszędzie i przygotujesz, jedynie zalewając ją gorącą wodą, czyli Kawę Ketogeniczną od One More LUV

__________
OML Spółka z o.o. nie ma na celu diagnozowania i leczenia żadnych chorób ani zapobiegania im. Wszelkie treści, opisy produktów, procesów oraz opinie prezentowane na stronie onemoreluv.com nie powinny traktowane być jako porady medyczne. Każdy organizm jest inny, ma inny stan i potrzeby. Nasze produkty na bazie superfoods są suplementami diety co oznacza, że pomimo, że mogą znacząco wspomóc organizm, nie mogą być traktowane jako leki. Wszelkie wątpliwości związane ze stosowaniem produktów funkcjonalnych One More LUV powinny być skonsultowane z dietetykiem bądź lekarzem. Pamiętaj, że korzyści zdrowotne mogą się różnić w zależności od indywidualnych uwarunkowań zdrowotnych i skłonności organizmu, a przed wprowadzeniem nowych składników do diety zawsze warto skonsultować się z lekarzem lub specjalistą ds. żywienia.