6 minut czytania

Keto dla kobiet i keto dla mężczyzn – czym się różnią?

Dietę ketogeniczną z powodzeniem mogą stosować zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Choć cel jej stosowania jest zazwyczaj taki sam – schudnąć i zyskać wymarzoną sylwetkę – to sama dieta może się nieco różnić.

O jakie różnice chodzi?  

Oczywiście o te wynikające z naszej biologii. Najbardziej oczywistą różnicą jest to, że kobiety miesiączkują. Podczas, gdy u mężczyzn poziom hormonów jest względnie stały, u kobiet zmienia się on w zależności od fazy cyklu miesiączkowego . 

Ze względu na nieustanne zmiany w wydzielaniu poszczególnych hormonów,  kobiecy układ endokrynny jest znacznie czulszy niż u mężczyzn i łatwo zakłócić jego funkcjonowanie, choćby zbyt drastyczną dietą. Dlatego, aby sobie nie zaszkodzić i w pełni korzystać z zalet diety ketogenicznej, Panie powinny znacznie więcej uwagi poświęcić na obserwowanie swojego ciała i potraktować je z należytym szacunkiem. 

Dieta keto u mężczyzn

U mężczyzn sprawa jest dość prosta. Węglowodany można uciąć z dnia na dzień, a w ketoadaptacji od razu zmniejszyć kaloryczność diety, co w przypadku keto wychodzi właściwie samo. To dlatego, że tłuste posiłki są bardzo sycące, a wydzielane w miarę upływu czasu ciała ketonowe również sprawiają, że chce się mniej jeść. 

Oczywiście nie bez znaczenia pozostaje  jakość produktów. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni, powinni opierać swoją dietę głównie na zdrowych nieprzetworzonych produktach i tłuszczach nienasyconych. Te pochodzą  z pestek i orzechów, z jaj, a także z ryb oraz awokado. W zdrowej diecie ketogenicznej nie powinno też zabraknąć warzyw, takich jak sałata, ogórek, pomidor, cukinia czy kalafior. 

Warto też włączyć do diety superfood, czyli naturalne produkty jak kakao, zielona herbata czy kurkuma. Choć może się wydawać, że to po prostu zasoby dobrze wyposażonej kuchni, drzemie w nich wielka moc. Superfood zawierają spore ilości przeciwutleniaczy i składników bioaktywnych, które korzystnie wpływają na funkcjonowanie organizmu. Przydadzą się zwłaszcza podczas diety, gdy eliminujemy część produktów i zmniejszamy kaloryczność posiłków. 

herbata zielona sencha&matcha

Dieta keto u kobiet 

Tu sprawa się delikatnie komplikuje właśnie przez wspomniane hormony. Najwięcej obaw dotyczy miesiączki i ewentualnych zaburzeń menstruacji. Panie, które przechodzą na keto, powinny podejść do tematu subtelniej, niż panowie i uważniej obserwować swój organizm podczas adaptacji. 

W związku z tym, kobietom nie poleca się przechodzenia na keto z dnia na dzień, a raczej stopniowe zmniejszanie ilości węglowodanów dzień po dniu. Panie powinny również poczekać z ucinaniem kalorii. Znacznie zdrowsze dla nich jest najpierw przejście ketoadaptacji, a dopiero później wchodzenie w deficyt kaloryczny. 

Ten z kolei nie powinien być drastyczny. Produkcja i wydzielanie hormonów decydujących o kobiecej płodności, czyli estrogenu, progesteronu i FSH, jest bardzo uzależnione od kaloryczności diety i masy ciała.  Choć dieta na poziomie do 1000 kcal może działać leczniczo przez krótki okres, potem będzie dla organizmu sygnałem, że… dzieje się źle i na wszelki wypadek lepiej miesiączkę wyłączyć. Bez niej kobieta nie zajdzie w ciążę, która w okresie głodu jest przecież bardzo kiepskim pomysłem. 

Miesiączka, a węglowodany

Druga faza cyklu miesiączkowego to dla wielu kobiet moment, w którym rośnie u nich apetyt na węglowodany, w tym słodycze.  Zmienia się też zapotrzebowanie na energię – przed okresem będzie nieco wyższe, niż w pierwszej fazie cyklu. 

Dlatego wielu specjalistów proponuje kobietom, aby w tym czasie zwiększały w diecie ilość węglowodanów. Najlepiej, aby były to wartościowe produkty, jak kasza czy nasiona roślin strączkowych, a nie słodycze. Po miesiączce, węglowodany znów można ograniczyć do minimum. Dzięki takiej rotacji kobiety mają lepsze samopoczucie przed i w trakcie miesiączki, a także nie muszą walczyć z nieustającą ochotą na słodkie. 

Oczywiście, warto nadmienić, że nie każda kobieta musi wprowadzać taką taktykę w swojej diecie. Jeśli jesteś w ketozie przez cały cykl i czujesz się świetnie – żaden problem. Nie musisz włączać węglowodanów na siłę. 

A skoro mowa o dobrym samopoczuciu Pań, mamy w naszych archiwach coś, co może się przydać na cięższe dni. I choć w tytuł artykułu wyraźnie nawiązuje do 8 marca, z każdego dnia można zrobić swoje święto. Jeśli też tak uważasz, zapraszamy do wpisu KOBIETO! ZRÓB COŚ DLA SIEBIE NA DZIEŃ KOBIET! >>>

Płeć, a witaminy i składniki mineralne

Różnice w żywieniu się kobiet i mężczyzn dotyczą również witamin i minerałów. Dla kobiet bardzo ważnym składnikiem diety jest żelazo,  ponieważ regularnie tracą je wraz z miesiączką. Niedobory tego składnika prowadzą do anemii, osłabienia, złego stanu włosów i zaburzeń cyklu. 

Innym, bardzo istotnym w diecie kobiet składnikiem jest kwas foliowy. To witamina, która zapobiega powstawaniu niektórych wad rozwojowych płodu. W ramach Ogólnokrajowego Programu Profilaktyki Wad Cewy Nerwowej, który obowiązuje od 1998 roku, każda kobieta, która może zajść w ciążę powinna suplementować kwas foliowy w ilości 400 ⲙg dziennie oraz spożywać produkty bogate w ten składnik. Znaleźć go można głównie w zielonych warzywach:  sałatach, kapustach, brokułach, natce pietruszki. Foliany występują również w wątróbce i jajach i dojrzewających serach, czyli tym, co ketogenicy lubią najbardziej. 

Must have dla obu płci to oczywiście witamina D w okresie jesienno-zimowym. W przypadku ketogeników, warto monitorować jej poziom, zwłaszcza, jeśli jecie dużo jaj, wątróbki i innych odzwierzęcych produktów, które są jej źródłem. 

Jeśli chodzi o inne suplementy diety i kompleksy witaminowo-mineralne, to już zależy od efektów, jakie chcecie osiągnąć oraz indywidualnych potrzeb organizmu. Jeśli podejrzewasz u siebie niedobór jakiegokolwiek składnika odżywczego, pierwsze kroki najlepiej skierować do lekarza, dietetyka lub farmaceuty. 

Kobiety i mężczyźni różnią się i to, co sprawdza się u jednej płci, niekoniecznie będzie dobre dla drugiej. Nie oznacza to, że temat należy traktować zero-jedynkowo. Po to powstają różne strategie żywieniowe, żeby każdy, kto chce mógł czerpać korzyści z ketozy, niezależnie od biologicznej płci.