8 minut czytania

Nawodnienie ma znaczenie! Ile wody pić?

Czy miewasz problemy z koncentracją? Może dokucza Ci też senność i rozdrażnienie? Zanim przypiszesz winę pogodzie lub sięgniesz po coś na ząb, zastanów się, ile szklanek wody udało Ci się dzisiaj wypić. Bardzo możliwe, że za Twoje dolegliwości odpowiada odwodnienie. Dlaczego? Już wyjaśniamy. Z tego wpisu dowiesz się nie tylko ile wody pić, ale również, co pić, by pozostać nawodnionym nawet w gorący letni dzień.

Skąd wiadomo, że to już odwodnienie? 

Ludzkie ciało składa się w 60% z wody, a poszczególne organy, jak serce, mózg czy płuca zawierają jej nawet więcej. To między innymi dlatego nawet najmniejsza utrata płynów stanowi poważne utrudnienie dla pracy organizmu. W końcu woda służy naszym komórkom za środowisko wszystkich reakcji chemicznych, jest niezbędna do usuwania toksyn i szkodliwych metabolitów, a także nawilża nasze śluzówki i chłodzi organizm. 

Mimo to, często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że czas napić się wody. Tak naprawdę możemy być już lekko odwodnieni, nawet zanim odczujemy pragnienie, które zmusi nas do pofatygowania się po szklankę “czegoś mokrego”. Jednak nawet pojawienie się tego odczucia często nie wystarcza, bo dopóki nie jest dośc silne, łatwo je zbagatelizować.  Są jednak inne sygnały, które wysyła odwodnione ciało. Niektóre z nich pojawiają już wtedy, gdy stracimy zaledwie 1% naszych płynów. Dobrze jest umieć je właściwie zinterpretować. 

Warto się zastanowić, czy to nie pora na szklankę wody, gdy pojawia się zmęczenie, rozdrażnienie i trudno Ci się skoncentrować. W takich przypadkach wiele osób uznaje, że czas na kawę i coś słodkiego. Nic bardziej mylnego, choć kawa to już całkiem dobry trop. 

Czy jesteśmy dobrze nawodnieni, czy nie, możemy łatwo sprawdzić podczas wizyty w toalecie. Wskazówką będzie kolor moczu, który powinien być jasny i mieć słomkową barwę. Z kolei ciemno żółty mocz to znak, że potrzebujemy uzupełnić płyny. O tym, że ciało jest odwodnione, świadczyć mogą także zaparcia. Zbyt odwodnione masy kałowe po prostu nie mogą sprawnie opuścić okrężnicy. Dlatego jeśli masz leniwe jelita, zamiast po błonnik sięgnij po szklankę wody, a nawet dwie.

Warto również zadbać o mikroflorę jelit. Pomoże Ci w tym zakwas buraczany POKRZEPIENIE oraz żywy ocet jabłkowy ODCHUDZANIE z naszej nowej serii WIĘCEJ NIŻ… Poznaj je!>>>

Zastanów się, czy pijesz wystarczająco dużo również wtedy, gdy często miewasz bóle głowy, zaczynające się jako tzw. “ćmienie”. To może być sygnał, że prócz wody, brakuje Ci także elektrolitów. 

Ile wody pić w ciągu dnia?

Za standardową ilość uznaje się 8 szklanek wody. Jednak ile naprawdę powinno się pić, to zależy m.in.: od płci, wieku, stanu zdrowia, pogody i aktywności fizycznej, a nawet od składu i wartości energetycznej naszej diety. Zapotrzebowanie na wodę jest większe, gdy jemy więcej kalorii oraz białka, jak również wtedy, gdy jesteśmy w ketozie. Wynika to ze zwiększonej intensywności przemian metabolicznych, do których, jak już wiesz, woda jest niezbędna.

Gdy jest gorąco i czeka nas intensywny trening, to oczywiście naturalne, że nasze zapotrzebowanie na wodę się zwiększy. Organizm potrzebuje też więcej płynów podczas letnich upałów, gorączki, ciąży i karmienia piersią. Wodę tracimy również w klimatyzowanych pomieszczeniach, gdyż ciągły nawiew wysusza śluzówkę oraz podczas dłuższych przemówień.

Osiem szklanek wody należy więc uznać za niezbędne minimum. Pamiętaj, że zdrowy organizm doskonale potrafi regulować swoje płyny, więc nie bój się, że pijesz za dużo. Nadmiar wody po prostu wydalić z moczem. Jest to na pewno zdrowsze, niż pić zbyt mało. 

Czy woda nawadnia najlepiej?  

Woda jest zdecydowanie najzdrowszym napojem, choć nie oznacza to, że najlepszym. O tym, czy napój dobrze uzupełnia płyny, decyduje jego osmolalność, czyli ile substancji wiążących wodę – glukozy i elektrolitów- zawiera w jednym litrze. Mówiąc nieco prościej, czy napój jest:

  • izotoniczny (ma takie samo stężenie substancji mineralnych jak nasze osocze),
  • hipotoniczny (ma mniejsze stężenie substancji mineralnych, niż nasze osocze), 
  • hipertoniczny (ma większe stężenie substancji mineralnych, niż nasze osocze).

Nie oznacza to oczywiście, że jesteśmy skazani na kolorowe napoje izotoniczne (swoją drogą pełne cukru, barwników i aromatów). Często wystarczy zamiast wody źródlanej lub kranówki, sięgnąć po wodę średniozmineralizowaną. A gdy nie mamy takiej pod ręką, wystarczy szczypta soli himalajskiej, by poprawić jej właściwości nawadniające. Bardzo dobrze sprawdzi się też nasza nowość – WIĘCEJ NIŻ OCET JABŁKOWY odchudzanie+regulacja. To unikalna mikstura żywego octu jabłkowego z całych jabłek, soku z cytryny i soli himalajskiej. Rozcieńcz ją z wodą, aby przygotować napój, który pomoże Ci nie tylko uregulować poziom cukru, ale też odpowiednio się nawodnić. Jak zawsze u nas: naturalnie, bez konserwantów i bez cukru. Słodzone izotoniki w barwach tęczy zostawmy sportowcom. 

A jeśli intensywnie trenujesz i potrzebujesz alternatywy dla słodzonych napojów, wypróbuj imbirowy shot SIŁA z gliceryną. Bez dodatku cukrów! >>> 

A kawa i herbata? 

Bardzo często powtarzanym mitem jest to, że kawa i herbata odwadniają. W rzeczywistości jednak to całkiem dobre źródła płynów. Kofeina ma co prawda działanie diuretyczne, czyli stymuluje nerki do wzmożonego wytwarzania moczu, jednak jest ono niewielkie i w skali całego dnia filiżanka kawy jest raczej na plus. Tak samo herbata, która kofeiny zawiera jeszcze mniej.

Co więcej te napoje mają swoje szczególne super moce. Kawa pobudza, zmniejsza apetyt i przyspiesza przemianę materii. Z kolei herbata ma przyjemny orzeźwiający smak, a także dostarcza silnych przeciwutleniaczy – polifenoli. Bardzo cenne są też katechiny, które nie tylko rozprawiają się z wolnymi rodnikami grasującymi w naszych komórkach, ale też sprzyjają odchudzaniu. Szczególnie dużo znajduje się ich w zielonej herbacie, a konkretnie w liściach. Wiedząc, że najczęściej lądują one w śmietniku, postanowiliśmy je drobno zmielić z pomocą młyna kriogenicznego i w ten sposób umożliwić Ci picie cennego naparu wraz z bogatymi w katechiny liśćmi. Wypróbuj naszą herbatę Sencha&Matcha! 

Nawodnienie organizmu – dobre praktyki

Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci pić odpowiednią ilość wody w ciągu dnia: 

  • Miej napój zawsze pod ręką

Jeśli zapominasz o tym, żeby pić, dbaj o to, by zawsze mieć wodę w pobliżu. Łatwiej będzie Ci pamiętać o nawadnianiu się, gdy kubek z napojem będzie na wyciągnięcie ręki. Zabieraj wodę ze sobą również wtedy, kiedy szykujesz się w podróż lub wychodzisz z domu na dłużej. 

  • Mniej znaczy więcej

Nasze ciała mimo, że na wielu płaszczyznach są arcydziełami Natury, nie potrafią gromadzić wody na zapas. Dlatego uzupełniaj ją małymi łyczkami przez cały dzień, zamiast wypijać na raz duże ilości. Wtedy organizm znacznie lepiej ją wykorzysta. 

  • Nie wiesz co wybrać? Wybierz wodę! 

Pamiętaj, że woda zawsze jest najzdrowszym wyborem. Nie zawiera kalorii, barwników, czy konserwantów. Możesz też wybrać kawę lub herbatę bez cukru, a jeśli sama woda Ci się nudzi, warto dodać do niej plaster ogórka, cytryny, czy imbiru. Dobrze sprawdzą się także shoty imbirowe, które są bazą do smacznej i zdrowej lemoniady. Napoje izotoniczne będą dobrym wyborem, jeśli intensywnie trenujesz. Inaczej po prostu będą Ci dostarczać zbędnych kalorii, gdyż zawierają cukier. 

  • Słuchaj swojego ciała

No i najważniejsze – Twój organizm doskonale wie, że jest odwodniony. Zaufaj mu więc i słucha tego, co Ci mówi. Nie zawsze będzie to suchość w ustach. Czasem ból głowy, zaparcia, ogólne zmęczenie i rozdrażnienie. 

  • Woda to nie tylko napoje

Owoce i warzywa również zawierają wodę, która również zaspokaja zapotrzebowanie organizmu. Dbaj więc o to, by spożywać ich przynajmniej 5 porcji dziennie. Z przewagą warzyw, oczywiście.


Prawidłowe nawodnienie to dobre samopoczucie, więcej energii i przede wszystkim lepsze zdrowie. Teraz wiesz, jak bardzo jest to ważne i w jaki sposób zadbać o to, by pić odpowiednią ilość płynów.